Rezerwat przyrody Azalia Pontyjska

W Woli Zarczyckiej w przysiółku Kołacznia znajduje się najbardziej na zachód wysunięte i jedyne w Europie naturalne stanowisko azalii pontyjskiej.

Naturalne stanowisko na piaszczystej wydmie w Kołaczni zostało odkryte w 1909 roku przez wiejskiego nauczyciela J. Jędrzejewskiego. Od 1948 roku azalia posiada status zabytku, a w roku 1957 powstał chroniony prawnie rezerwat. Jest to najmniejszy rezerwat w Polsce, mający powierzchnię niespełna 10 arów.

Różanecznik żółty (Rhododendron luteum), zwany również azalią pontyjską, jest krzewem osiągającym od 1,5 do 2,5 metra wysokości, licznie rozgałęziającym się, o liściach podłużnie lancetowatych, owłosionych, opadających na zimę. Jesienią zmieniają kolor z zielonego na karmazynowo-czerwony. Azalia kwitnie 7-8 dni. Podczas kwitnienia wydaję specyficzny zapach. Ma żółte, duże kwiaty, o średnicy 3-7 cm. Płatki korony są asymetrycznie ustawione, rozchylające się na zewnątrz. Rurka korony jest dość długa, ok. 3 cm. Szyjka słupka oraz pręciki wystają z kwiatu.

W Woli Zarczyckiej azalia porasta piaszczyste wzniesienie wydmowe. Gęste zarośla różanecznika nie pozwalają na określenie liczby krzewów. Roślina wykazuje dużą żywotność, co można zaobserwować w bujnie rozwijających się i rozprzestrzeniających się pędach różanecznika.

Azalia pontyjska kwitnie bardzo obficie. Początek maja jest okresem kwitnienia azalii, która zamienia się w ogromny bukiet ślicznie pachnących kwiatów. Złocisty kobierzec kwitnących kwiatów pokrywa zarośla przez około trzy tygodnie, a następnie kwiaty zaczynają opadać. Zapach kwitnącego kwiecia daje się wyczuwać już z odległości 200 m od rezerwatu. W lipcu na zakończeniach pędów pojawiają się zielone pączki, które czekają na rozwinięcię aż do następnego roku. Liście azalia traci końcem listopada. Okres nawet bardzo mroźnych zim przetrzymuje dobrze. Rozwijać zaczyna się już wczesną wiosną.

Z pochodzeniem stanowiska azalii w Kołaczni związanych jest wiele legend. Jena z nich mówi ona o Tatarach, o zasadce, o śmierci wodzów. Półksiężycowa wydma interpretowana jest jako mogiła usypana zabitemu chanowi, a krzewy azalii jakoby posadzone na jego cześć. Inna mówi o grasujących Tatarach, którzy wraz z paszy dla koni przywieźli nasiona rośliny, które natrafiwszy na odpowiednie warunki glebowe i klimatyczne wykiełkowały.

W 1953 roku podczas badań archeologicznych w okolicach Czorsztyna, w osadach plioceńskich odkryto szczątki azalii. Fakt ten pozwala przypuszczać, że azalia wchodziła w skład flory leśnej w trzeciorzędzie, a więc przed lodowcem, i że stanowisko w Kołaczni to relikt z tego okresu liczący sobie 11 tysięcy lat.

Losy zarośli azalii nie były do pozazdroszczenia. Wielokrotnie była ona niszczona przez pasterzy i pasące się bydło. Wiele razy tez była niszczona przez ogień. Ocalałe po pożogach krzewy szybko jednak rozrastały się. Na szczęście, obecnie obdarzona jest troską, ponieważ miejscowa ludność zna wartość tej pięknej rośliny i chętnie się nią szczyci. Azalia zyskała sobie wśród znawców przyrody miano najpiękniejszej wśród